10 chłopców, którzy zmienili świat10 chłopców, którzy zmienili świat: George Müller za młodu był złodziejem i siedział w więzieniu. Brat Andrzej dorastał w okupowanej Holandii w czasie II wojny światowej i płatał figle niemieckim żołnierzom. Nicky Cruz wychowywał się w rodzinie czczącej duchy, a złość i gniew doprowadziły go do kłopotów z prawem. John Newton został w młodości zmuszony do opuszczenia rodziny oraz przyjaciół i służby na okręcie. Co jeszcze przydarzyło się tym chłopcom i jak Bóg uczynił z nich mężczyzn, którzy zmienili świat?

Przeczytaj o tym, na co po latach powierzono miliony funtów George’owi Müllerowi. Dowiedz się, jak Brat Andrzej wyrósł na przemytnika Biblii do krajów, gdzie prześladowano chrześcijan. Poznaj, jak Nicky Cruz został uratowany przed najgorszym i zdołał założyć wielką międzynarodową organizację pomagającą zagubionej i zranionej młodzieży.

Irene Howat, autorka wielu nagradzanych książek

i artystka ze Szkocji, opisuje niesamowite życiorysy chłopców, którzy zmienili nasz świat:

Davida Livingstone’a, misjonarza w Afryce
Nicky Cruza, ewangelisty młodzieżowego
Brata Andrzeja, Bożego przemytnika
George’a Müllera, założyciela domów dziecka
Williama Careya, misjonarza w Indiach
Johna Newtona, pastora i reformatora społecznego
Adonirama Judsona, misjonarza w Birmie
Billy Grahama, największego kaznodziei XX wieku
Luisa Palau, światowej sławy ewangelisty
Erica Liddella, sportowca i misjonarza w Chinach

Tytuł: 10 chłopców, którzy zmienili świat

Wydawca i link do kupna książki: Wydawnictwo CLC

Fragment książki „10 chłopców, którzy zmienili świat”

Kiedy Andrzej zdecydował się zostać żołnierzem, nikogo to chyba nie zdziwiło – choć jego matkę napełniło to wielkim smutkiem. Druga wojna światowa już się skończyła, więc nie trafił na granicę z Niemcami, lecz do Indonezji. Jeszcze jako chłopiec bardzo bał się, pracując dla ruchu oporu, lecz jako żołnierz czuł się niezwyciężony. Był przekonany, że kula trafi każdego – poza nim samym. Mylił się jednak. Kula, która przeszła mu przez kostkę, okaleczyła go na całe życie, a miał przecież dopiero dwadzieścia lat.

„Chce ją pan?” – zapytała pielęgniarka w szpitalu wojskowym, gdzie dochodził do siebie po operacji. „Była w pana ekwipunku”.

Andrzej spojrzał na Biblię, którą dała mu matka, kiedy zaciągnął się do armii. Jak dotąd, ani razu jej nie otworzył, a obecnie nie chciał jej nawet widzieć. Był wściekły na Boga, jeżeli w ogóle Bóg istniał. Jednakże szpitale to miejsca dość nudne, więc w końcu nuda skłoniła go do czytania matczynej Biblii.

„Myślę, że powinien się pan przespać chwilę” – powiedział młody lekarz, kiedy kilka godzin później zastał go wciąż zaczytanego.